- Czego???
- Węgiel...tanio!
- Spierdalaj!
- Sama spierdalaj!?
Stuk, stuk, stuk - słychać jak niepocieszony akwizytor oddala się po schodach w kierunku wyjścia.
W Bullerbyn panuje istne frenzy nauk jazdy...
Ha. Moi drodzy. Wychodzi na to, ze filety nie sa z zadnej dupy tylko z prawdziwego kurczaka. Tak przynajmniej dzis sie okazalo, bo tym razem ogloszenie doprecyzowano. Przy okazji pogladowe zdjecie tego uroczego malomiasteczkowego sklepiku. Niczym Prowansja, nieprawdaz? :)